



Moja babcia mawiała "Nie martw się, wszystko i tak przemija". I miała rację. Jest mi ciężko, nie spałam w nocy, przeszłość i przyszłość mataczyła się przed oczami. Kolejny raz musiałam zmierzyć się z czymś przed czym uciekam. To dziwne, ze rodzina spotyka się tylko na pogrzebie, kiedy coś się stanie. Jakich czasów my doczekali ? Że każdy zaganiany w swoim ogródku, pogoń za pieniądzem, aby było na cholerne rachunki, przyjemności, remonty. Człowiek i tak w tym wszystkim jest niczym. Jest kruchy. Dmuchawiec na wietrze. Wczoraj uświadomiłam sobie kolejny raz, ile znaczy rodzina, ile znaczy jej brak. Jestem tak zaganiana i głęboko w swoim świecie,że nie odczuwam samotności. Czasem wspominam stare, dębowe łóżka u ciotki pełne wypielęgnowanych, wy składanych pierzyn i poduch, zapach krochmalu i wilgoci w sieni, piękne i stare obrazy Rodzin Świętych, wredne gęsi, których się bałam, rodzinne zjazdy i szturchanki z kuzynką. Często wspominam góry wymazując przykre wspomnienia. Moją babcie, jej spracowane dłonie i jak ciężko musiała mieć, aby wszystko trzymać do kupy. Teraz wiem ile zostało w nas z dziecka i jak bardzo od tego odbiegliśmy, że czas tak szybko przemija. Jest niebłagalny. Niedawno miałam dwadzieścia, trzydzieści,dziś syn mój zaraz będzie wyższy o głowę, skończy gimnazjum i wyfrunie z gniazda jak ptak. Wszyscy zmieniliśmy się, już nigdy nie będziemy dziećmi. Brak mi słów aby wyrazić co czuję i jak bardzo chciałabym aby, było tak jak dawniej chociaż przez chwilę. Zostały tylko zdjęcia, co chwilę ktoś odchodzi, zapach ich, głosy ciotek w mojej głowie, śmiechy. Więc pielęgnujmy to co dobre, stawiajmy na rodzinę, co jeszcze jest i co nam zostało, kadrujmy i zatrzymujmy chwile, ile się da ...
p.s
wiem, wiem smutny ten post, muszę przetrawić... zdjęcia wrzucone z mojego prywatnego Archiwum, które kojarzą mi się z przemijaniem ...