wtorek, 31 lipca 2012

Pełnia lata w Kłopocie ...

Kłopot to mała wioska nad Odrą, która graniczy z niemiecką stroną. W ostatni weekend pojechaliśmy tam na ryby na nockę. Co prawda ryby w Odrze nie wiele, ale i tak było super spać przy ognisku. Jedyny minus to komary, które w tą ciepłą noc atakowały jak szalone, nawet na Mazurach ich tyle nie było co tam. A smażony leszcz w ognisku to niebo w gębie. Pozdrawiam wszystkich moich gości, ostatnio mało tutaj zaglądam, przez moje życie przechodzi burza i to z gradobiciem i nie bardzo sobie z tym radzę. No, ale po każdej burzy przecież świeci słońce. Co do Kłopotu, jest tam Muzeum Bociana, szczęśliwa wioska, na każdym rogu, domu, słupie gniazdo z rodziną bocianią i stary most, który podczas wojny został do połowy zniszczony. Trzymajcie za mnie kciuki. Houk !

czwartek, 19 lipca 2012

Życie rzeki przy malowniczej wsi Urad

Witajcie. Jestem na chwilę, bo ostatnimi czasy nie mam chwili dla siebie. Remont w domu wciąż trwa, niedawno wróciliśmy z malowniczych Mazur, mam też za sobą trudny powrót do pracy pourlopowy gdzie szybko i boleśnie sprowadzono mnie na ziemię bo błogim leniuchowaniu. A na Mazurach oj działo się, działo, burzowo było i wesoło, ale o tym następnym razem gdyż czeka mnie obrabianie 8 gb zdjęć ech... dziś chcę Wam pokazać moją belkę, którą udało się jednak oczyścić i wyszlifować. I muszę powiedzieć, że mieszkam tu całe swoje życie i nikt wcześniej nie chciał się tego podjąć, bo stara, bo korniki i coś tam. Fakt ktoś ją wcześniej oszpecił tynkując, ale beleczka cudna wygląda tak jak na zdjęciu, zdrowa stuletnia bela !!! Odra. Odra jest tajemnicza, dzika i potężna. Oto zdjęcia z jednego dnia i wieczora z jej życia przy granicznej wiosce Urad. Burzowo i pięknie od strony Niemiec. Zobaczcie sami. Pozdrawiam wszystkich odwiedzających :) Houk !