czwartek, 19 lipca 2012
Życie rzeki przy malowniczej wsi Urad
Witajcie. Jestem na chwilę, bo ostatnimi czasy nie mam chwili dla siebie. Remont w domu wciąż trwa, niedawno wróciliśmy z malowniczych Mazur, mam też za sobą trudny powrót do pracy pourlopowy gdzie szybko i boleśnie sprowadzono mnie na ziemię bo błogim leniuchowaniu. A na Mazurach oj działo się, działo, burzowo było i wesoło, ale o tym następnym razem gdyż czeka mnie obrabianie 8 gb zdjęć ech... dziś chcę Wam pokazać moją belkę, którą udało się jednak oczyścić i wyszlifować. I muszę powiedzieć, że mieszkam tu całe swoje życie i nikt wcześniej nie chciał się tego podjąć, bo stara, bo korniki i coś tam. Fakt ktoś ją wcześniej oszpecił tynkując, ale beleczka cudna wygląda tak jak na zdjęciu, zdrowa stuletnia bela !!!
Odra. Odra jest tajemnicza, dzika i potężna. Oto zdjęcia z jednego dnia i wieczora z jej życia przy granicznej wiosce Urad. Burzowo i pięknie od strony Niemiec. Zobaczcie sami. Pozdrawiam wszystkich odwiedzających :) Houk !
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Belkę odnowiłaś super :-)
OdpowiedzUsuńTeraz jest zachwycająca.
Widoki nad rzeką - nieziemskie :-) Piękne.
Pozdrawiam serdecznie.
ale spokój...
OdpowiedzUsuńbelka piękna i okna wieeelkie :),
pocieszam się, że nasze 200-letnie mniej spękane, a mnie się wydawało, że mocno pracują :)
Śliczna ta belka. Juz po urlopie? My wyjeżdżamy. Na Mazury może się skusimy za rok. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTwoje zdjęcia są dla mnie takie, nie wiem jak to wyrazić...tajemnicze i trochę mroczne ale bardzo pozytywnie:)) Znasz sie na tym Ghia to widać. Belka jest cudowna i dobrze,że się za nią wzięłaś, a te łuki nad oknem to prawdziwy skarb.
OdpowiedzUsuńPrzepiękne zdjęcia - magiczne jezioro:)) Trzymam kciuki za wszystkie remonty!:))
OdpowiedzUsuń