sobota, 19 lutego 2011

Zazdroska sprzed kilku lat ...






Zrobiłam ją kilka lat temu. Filetem. Nie pamiętam ile mi zajęło
to czasu, ale jest dość gęsta. Kiedyś chciałam ją sprzedać za około
100 zł, niestety nikt nie był zainteresowany aukcją oprócz jednej
szalonej Pani, która chciała abym zrobiła takie zazdrostki do jej nowego domu...
wyzwania nie podjęłyśmy się, ona uważała, że zbyt drogo, ja że zbyt tanio. Szydełko to żmudna praca ...

3 komentarze:

  1. Witam serdecznie :) Piękna praca. Masz racje nikt nie docenia tego ile godzin trezba spędzic z szydełkiem w ręku aby zrobic takie cudo. Wiedzą tylko osoby szydełkujące. Nie martw sie, są jeszcze osoby, które doceniaja szydełkową, ręczna robote. Pozdrawiam. Dorota

    OdpowiedzUsuń
  2. ha! moja potencjalna klientka przestraszyła się już samej ceny nici! a przecież trzeba włożyć mnóstwo pracy,zwłaszcza że interesował ją wzór typu Koniaków.ulżyło mi jak zrezygnowała.
    Twoja zazdroska jest bardzo misterna.100 zł to naprawdę okazyjna cena

    OdpowiedzUsuń
  3. Takie rzeczy maja dusze. Sa prawie jak dziecko-pielegnujesz, dbasz, poswiecasz swoj czas. Dokladasz staran by bylo jak najlepsze. A kiedy ma opuscic dom... jest Ci zal, ale wiesz, ze tak trzeba. Czasem trudno sie z nim rozstac i zadna cena nie jest za wysoka. Gratuluje pasji. Zycze wytrwalosci i niech wreszcie docenia Twoj talent. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń