sobota, 10 marca 2012

Słowo na dziś





To mój ulubiony kącik. Kiedy zimno na dworze i deszcz, śnieg za oknem zaszywam się tu. Tu też odpoczywam po pracy z kubkiem herbaty z sokiem malinowym lub kakao. Tu czytam, dziergam, oglądam tv. Można się też ogrzać w siarczyste mrozy. Jest miło. Żadna rewelacja, ale to mój kącik.
Zdjęcia starej Niciarki, którą odnawiam i skończyć nie mogę, z braku czasu oczywiście. Zbyt dużo chciałabym robić. Wracam do swojego kącika, robię teraz bawełnianą bluzeczkę na szydełku na lato. I uparcie rozglądam się za wiosną. I kiedy ? Kiedy wreszcie zawita ! Houk !

5 komentarzy:

  1. Super miejsce. Przytulne. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Kiedy byłam małą dziewczynką mieliśmy w domu takie piece, uwielbiałam się do nich przytulać, gdy jeszcze nie były rozgrzane za bardzo:DDD

    OdpowiedzUsuń
  3. Dla mnie i tak jesteś twórcza, a kącik do pozazdroszczenia... uwielbiam piece :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Posiadanie własnego kącika to ważna w życiu rzecz. A wiosna przyjdzie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. W odpowiedzi na Twoje pytanie: popiersie z plastiku kupiłam na allegro za 19 zł+ głowa na czapki za 10 zł.

    OdpowiedzUsuń