Nie wiem, gdzie odpisać. Sznurek lniany ( dratwa), udało mi sie dostać w lumpiku. Nie wiem na co jeszcze można go przeznaczyć, więc szydełkuję firaneczki. Pozdrawiam
Cudo :-) Bardzo podobają mi się taki półokrągłe firanki, a w Twoim wykonaniu to ideał. Nareszcie mogłam się dodać do Twojego nowego bloga :-) Pozdrawiam serdecznie.
bardzo ciekawie wygląda milutkiego dnia.
OdpowiedzUsuńpiękna ta zazdroska w oknie!
OdpowiedzUsuńNie wiem, gdzie odpisać. Sznurek lniany ( dratwa), udało mi sie dostać w lumpiku. Nie wiem na co jeszcze można go przeznaczyć, więc szydełkuję firaneczki. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCudo :-)
OdpowiedzUsuńBardzo podobają mi się taki półokrągłe firanki, a w Twoim wykonaniu to ideał.
Nareszcie mogłam się dodać do Twojego nowego bloga :-)
Pozdrawiam serdecznie.