piątek, 22 marca 2013

Jak wiosna to i zamiecie i zaspy ...

Witajcie...jak wiosna to i zamiecie i zaspy ... zaczynam od przekomarzania się z Wami, śnieg sypie za oknem, w piecu drzewo strzela, słucham sobie trójki i myślami jestem w zielonym lesie lub nad Odrą grzeję się w słońcu. Tęskno za wiosną no cóż ... Dziś chcę Wam pokazać moje nowe prace. Stołek do kuchni, zawsze chciałam taki mieć, chociażby do obierania ziemniaków hihi. Stołek zrobiliśmy z odpadów, ręcznie malowałam napisy i chyba się udało. Stołek jest i ozdabia moją kuchnię. Z bliska ... Moja praca nad firaną trwa chociaż miałam nadzieję, ze uda mi się w ten weekend ją zawiesić, ale niestety brakowało mi ostatnio czasu na szydełkowanie tyle ile bym chciała. Prawdę mówiąc została mi jeszcze taśma - koronka. Z bliska ... Ostatnio mam wielką chandrę, nie wiem czy to z braku słońca czy z wyniku opóźniającej się wiosny, stres przed Komunią córki chodzę warczę, gryzę i sama nie mogę siebie znieść. Fryzjer nie pomógł ani remont kuchni czuję, ze mnie nosi i tęsknię za zielonym lasem... Pozdrawiam Was serdecznie i do zobaczenia. Houk ! Aneta

6 komentarzy:

  1. Witaj!
    Stołek uroczy :-) a wiosna przyjdzie, na pewno. Ja też jakoś nie mogę się zebrać do pracy mimo, że na brak słońca nie narzekam. U mnie dziś od rana świeci fantastycznie, a że spadł w nocy śnieg, to jest pięknie, CZYSTO, biało :-)
    Pozdrawiam
    Monika

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Monika ja tak już mam, ze o tym czasie jak co roku nosi mnie i mam chandrę... zganiam to na brak światła, a górale mówią, że jeszcze z 4 tyg. posypie.... hihi pozdrawiam i dziękuję za odwiedziny :) Aneta

      Usuń
  2. Jestem pod wrażeniem i stołka i firany. Cudownie wszystko zrobiłaś. Najważniejsze, że jesteś wierna wystrojowi rustykalnemu. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Good day! I could have sworn I've been to this blog before but after reading through some of the post I realized it's new to me.

    Nonetheless, I'm definitely happy I found it and I'll be book-marking and checking back frequently!



    My weblog; http://foofara.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękne rzeczy robisz! Chandrą się nie przejmuj, zaraz przyjdzie ta obleśna wiosna, zapachy będą oszołamiać, ptaki będą drzeć mordy i nawet chandra z nimi przegra :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Darku u mnie ptaki już drą mordę głównie wróble...niedawno słyszałam klucz dzikich gęsi, które leciały nad miastem. Zadzierając wysoko głowę myślałam, że wiosna tuż, tuż...

      Usuń